Deauville & Trouville, Monte Carlo północy

Deauville i Trouville to dwa siostrzane kurorty położone na północy Francji, które co roku przyciągają tłumy turystów. Paryżanie zwykli nawet żartobliwie nazywać Deauville 21 dzielnicą (21ème arrondissement de Paris), gdyż to najbliżej położone nadmorskie miasteczko z piękną plażą. Wystarczy wsiąść w pociąg na paryskim dworcu Saint-Lazare, 2 godzinki i już jesteśmy w Normandii!

IMG_5376
Deauville, plaża pełna jest charakterystycznych, kolorowych parasoli
Luksusowy kurort cesarstwa i paryskiej burżuazji

Deauville zostało założone w 1862 roku przez księcia Charles’a de Morny, który kupił kawałek normandzkiej ziemi za grosze i osuszył tamtejsze bagna. Książę postanowił stworzyć bogaty kurort pełen letnich willi należących do cesarstwa i paryskiej burżuazji. Zbudowano kasyno, jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się hotele i restauracje. Ta luksusowa otoczka bardzo przypomina mi Biarritz, o którym już kiedyś Wam pisałam. Podobnie jak w kraju basków, tutaj również otworzyła swój butik Coco Chanel. Sklepik cieszył się olbrzymim powodzeniem. Do miasta zaczęła ściągać bogata klientela, a także artyści, tacy jak np. Louis Armstrong. Zorganizowano również festiwal promujący wybitne kino amerykańskie, tak aby przyciągnąć gości zza oceanu. Impreza do dziś cieszy się dobrą sławą i odbywa się każdego roku jesienią.

IMG_5371
Les Planches, promenada gwiazd
IMG_5430.JPG
Deauville pełne luksusowych butików
Żony i kochanki

Tuż obok hucznego i opływającego w luksus Deauville wyrosło jego siostrzane odbicie – Trouville, robotnicza osada rybacka. Legenda głosi, że bogaci mieszczanie zostawiali swoje żony w Deauville, by uciekać w ramiona kochanek w Trouville. Te dwie miejscowości są położone tuż obok siebie, lecz reprezentują dwa zupełnie inne światy.

IMG_5395.JPG
Plaża w Deauville
IMG_5421.JPG
Deauville
IMG_5434.JPG
Luksusowy hotel Normandy, Deauville
Zamki na piasku

Deauville to piękne nadmorskie miasteczko z ciągnącą się na 2 kilometry plażą. Spacerując promenadą „Les Planches” zobaczycie mnóstwo kabin kąpielowych opatrzonych nazwiskami gwiazd filmowych. Kto wie, może nawet dostrzeżecie kogoś znanego w tłumie. To wszystko ma swój niepowtarzalny urok, jednak do mnie bardziej przemawia atmosfera panująca w Trouville.

Na dzień dobry przywitała mnie prawie pusta, szeroka, piaszczysta plaża. Dopełnieniem okazała się XX-wieczna architektura. Wille przypominające małe zamki z wieżyczkami, tak ochoczo budowane w piaskownicach przez dzieci. Tuż obok zadbane ogródki i błękitne hortensje. Czas się zatrzymał, jedynie mewy zataczały małe kółka, tak jakby chciały doścignąć pływających na deskach. Tak… Trouville to zdecydowanie jedno z moich ulubionych miasteczek we Francji. Jak już stwierdzicie, że dość tego wylegiwania się na plaży, możecie wspiąć się na urwiste wzgórze, na którym położone jest miasto. Spacer wąskimi uliczkami jest bardzo przyjemny. To właśnie te miejsca inspirowały niegdyś takich pisarzy jak Aleksander Dumas, Gustaw Flaubert,czy Guy Maupassante. Uwiódł ich urok tego miejsca i często przyjeżdżali tu na wakacje.

IMG_5467
Trouville
IMG_5485.JPG
Trouville, plaża
IMG_5463
Trouville
IMG_5477
Ville na plaży w Trouville
IMG_5500.JPG
Trouville, ten widok skradł mi serce 😉

Szklaneczka cydru, miejscowe sery, świeże owoce morza prosto z targu, szeroka plaża, dryfujące jachty, charakterystyczna normandzka architektura. Brzmi dobrze? W takim razie pakujcie plecak i bon voyage! 🙂

IMG_5447.JPG
Deauville
IMG_5449
Trouville
IMG_5479.JPG
Trouville

37 odpowiedzi na “Deauville & Trouville, Monte Carlo północy”

  1. Bardzo, bardzo chcę znaleźć czas i odwiedzić oba miasteczka 🙂 takie piękne zdjęcia zaprezentowałaś 🙂 w sumie : 2h z lyonu do Paryża, godzinka w Paryżu by zmienić dworce i pociągi i myk, już jestem w Normandii 😉 to się da zrobić 😉

    Polubione przez 1 osoba

    1. Francuzi tylko z początku bywają tacy zamknięci i niedostępni. Czas topi lody. Czym Ci się narazili? 😛 Co do tego, jak mi się tu mieszka- są plusy i minusy, myślę, że jak wszędzie. Sercem wciąż tęsknię za południem Francji, klimatem, ludźmi.

      Polubienie

  2. Nadmorskie miasteczka prawie zawsze mają to coś, czego próżno szukać w głębi lądu. Niezależnie od kraju, czy morza nad jakim się znajdują, potrafią zauroczyć chociażby krzykiem mewy. 😉

    Polubione przez 1 osoba

  3. Ciekawe. Zapamiętam o tym miejscu, gdy będę planowała wyjazd na północ Francji. Jak do tej pory „zaliczyłam” Prowansję, niestety o miesiąc za późno. Miasteczka z kolorowymi willami plażowymi odrobinę przypominają mi Costa Nova do Prado, dzielnicę Aveiro, koło Porto.

    Polubione przez 1 osoba

    1. I jak Ci się podobała Prowansja, gdzie dokładnie byłaś ? Ja jak do tej pory miałam okazję pojechać tam tylko raz i żałuję, że byłam tak krótko. Chciałabym móc kiedyś pozwolić sobie na odkrywanie tamtejszych, malutkich miasteczek. Na lawendowe pola też się spóźniłam niestety 😛

      Polubienie

  4. Petite Polonaise!
    Świetna promocja Francji. Szczególnie dla mnie ważne są takie rekomendacje miejsc, które warto odwiedzić, jako że w przyszłości chciałbym wreszcie poznać ten kraj 🙂 Tak trzymaj Madame i czekamy na kolejne rekomendacje 🙂 Pozdrawiam ze słonecznego włoskiego Tyrolu! 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Polecam! Dla takich widoków warto, poza tym to bardzo blisko, więc podróż nie jest jakaś uciążliwa. Aaaaa, dzięki za odkurzenie w mojej pamięci wspomnień o Mikołajku! 😀 Z przyjemnością wrócę do tej książki 😉

      Polubienie

  5. Tak – Deauville zachwyca. Moi paryscy sąsiedzi jadą tam prawie w każdy weekend 🙂 To takie chic i w dobrym guście. Cieszę się, że trafiłam na tego bloga. Też mieszkam w Paryżu i też o nim piszę:) Zajrzę znów

    Polubione przez 1 osoba

  6. To teraz już wiem skąd się biorą te wszystkie urocze budyneczki w San Francisco – zwyczajnie zasiali pomysł z tego uroczego miasta. Ta architektura – coś wspaniałego, niemal koronkowa robota. Pięknie tam 😀

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do La Petite Polonaise Anuluj pisanie odpowiedzi