Lubię jesień. Drzewa pełne kolorowych liści, wrzosy, rześkie powietrze i spadające kasztany. Paryż okryty jesiennymi barwami sprawia, że stają mi przed oczami strzępki obrazów z dzieciństwa, kiedy najlepszą zabawą było turlanie się w morzu szeleszczących liści. Kolory mieszają się z zapachami, ulice zapełniają się szalikami i słodkimi zapachami perfum, pochowane przez paryżanki głęboko w szafach wraz z nadejściem lata.
Taki Paryż lubię. Jeśli wciąż się zastanawiacie, czy nie przekładać wyjazdu (bo zimno, deszczowo, brzydko, może lepiej latem, Ryanair pewnie w ostatniej chwili odwoła nam lot), zerknijcie na to, co dla Was przygotowałam. Poniżej znajdziecie kilka pomysłów na to, co robić jesienią w stolicy Francji.
Coś dla ducha, czyli paryska jesień kulturalna
1. Shakespeare and Company
To miejsce jest wręcz stworzone na spędzenie jesiennego popołudnia! To takie miejsce z duszą, do którego lubię wracać. Możecie tu poczytać, posłuchać gry na pianinie, zostawić karteczkę z miłym słowem, a nawet wypić kawę i zjeść ciastko. Prawda, że brzmi dobrze? Więcej na temat tej urokliwej księgarni pisałam tu.
2. Wystawa Irvinga Penna w Grand Palais
Powiem Wam, że tegoroczna jesień kulturalna w Paryżu po prostu rozłożyła mnie na łopatki. Zapowiada się barwnie, a moja lista must see wciąż się wydłuża. Na jej szczycie znajduje się wystawa Irvinga Penna, którą można oglądać dokładnie od dziś w Grand Palais. Irving Penn należy do jednych z najbardziej utalentowanych fotografów XX wieku. Zasłynął jako portrecista, przez lata współpracował z wielkimi magazynami mody, takimi jak Harper’s Bazaar i przede wszystkim Vogue. Przed jego obiektywem pojawiły się takie osobistości jak Pablo Picasso, Yves Saint Laurent, Audrey Hepburn, Alfred Hitchcock, i wielu innych. To trzeba zobaczyć! Wystawa potrwa do 29 stycznia 2018 roku.
3. Muzeum Yves Saint Laurent
Kolejna perełka na mojej liście! Muzeum poświęcone genialnemu kreatorowi mody otworzy swoje drzwi przed zwiedzającymi już 3 października! Dla niecierpliwych zaplanowano przedpremierowe otwarcie w niedzielę, 1 października. Tego dnia wstęp do muzeum będzie darmowy, ale trzeba liczyć się z kolejkami przed wejściem. Więcej info znajdziecie na fb. Nie mogę się doczekać!
4. Christian Dior, wielka wystawa w Musée des Arts Décoratifs
W tym roku dom mody Dior obchodzi swoje 70-te urodziny! Z tej okazji, w Muzeum Sztuk Dekoracyjnych zaprezentowano aż 300 wyjątkowych sukni. Wystawa nosi tytuł „Couturier Du Rêve” czyli „Krawiec snów” i dosłownie przenosi nas w świat wielkiego krawiectwa. Drogie Panie, jeśli kiedykolwiek marzyłyście o wielkim balu i cudownej sukni, spieszcie do Paryża. Zegar wybije północ 7 stycznia 2018 roku i wystawa zniknie z Muzeum Sztuk Dekoracyjnych.
Prawdziwa podróż zaczyna się od uciech podniebienia
5. Les choux à la crème d’Odette, czyli ptysie z kremem od Odette
To takie maleńkie pyszności, które rozgrzewają serce w zimny dzień. Warto wstąpić dla nich do kawiarni i posłuchać płynącego z głośnika głosu Édith Piaf.
6. Espresso, cappuccino, latte?
Byleby tylko w przytulnej kawiarni! Pause Café zawsze mile widziana. Nic nie poprawia humoru tak jak pyszna kawa! Całe szczęście, że Francuzi piją jej bardzo dużo i wiedzą jak ją przyrządzać.
Spacerem przez miasto, szukając śladów jesieni…
7. Jardin du Luxembourg, czyli Ogród Luksemburski
Mój ulubiony paryski park. Z romantyczną Fontanną Medyceuszy i widokiem na Pałac Luksemburski. Jesienny spacer w tym miejscu to czysta przyjemność. Zresztą zobaczcie sami.
8. Jardins des Tuileries
Tego parku nie sposób pominąć spacerując po Paryżu. Najbardziej znany, z racji swojego położenia pomiędzy Luwrem a placem Zgody (Place de la Concorde), jesienią zachwyca szczególnie.
9. Spacery nad Sekwaną
Muzyka ulicznych grajków, sprzedawcy pieczonych kasztanów, bukiniści na bulwarach. Już chyba bardziej romantycznie się nie da 😛
10. Tour Eiffel.
Nudne i oklepane? Być może, ale za to jakie sentymentalne! Kto raz pokocha Paryż, ten nie odpuści sobie spaceru wokół wieży po latach. Jesienią wspomnienia pachną intensywniej, widoki stają się bardziej nasycone, a marzenia realne. Tego Wam życzę Kochani tej jesieni, niech marzenia staną się rzeczywistością. Vivez vos rêves! I nie zapomnijcie zabukować biletów do Paryża 😉
Myślę, że w przyszłym roku wreszcie uda mi się wyciągnąć męża do Paryża na dłużej, a nie tylko przejazdem – i wtedy na pewno z przyjemnością skorzystamy z Twoich sugestii 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super! Paryż to świetne miasto na wypad we dwoje 💕
PolubieniePolubienie
Jeszcze nigdy nie byłam w Paryżu, ale wiadomo – jest na mojej liście must-see, póki co jest w planach na przyszłą majówkę 🙂
PolubieniePolubienie
Trzymam kciuki, żeby się udało! 😊 Wiosna to moja druga ulubiona pora roku w Paryżu 😉
PolubieniePolubienie
Super pomysły nie tylko na najpopularniejsze atrakcje miasta, bardzo sympatyczne miejsca 🙂
PolubieniePolubienie
Cieszę się, że przypadły Ci do gustu! Pozdrawiam 😉
PolubieniePolubienie
Jakoś nie mogę „trafić” do tego Paryża! 😉 Ale kiedyś na pewno się tam zjawię 🙂
PolubieniePolubienie
Wiesz, mi też nigdy nie było po drodze…a gdy przyjechałam pierwszy raz, już tu zostałam 😉
PolubieniePolubienie
Właśnie takiego wpisu szukałam. Byłam w Paryżu latem, myślę, że teraz przyszedł czas na jesienne odwiedziny :).
PolubieniePolubienie
Bardzo, ale to bardzo polexam zwiedzanie jesienią 😉 Bez upałów, tłumów, kolorowy i pełen sentymentu Paryż 😉
PolubieniePolubienie
W tym roku Paryż nam nie po drodze, ale może w przyszłym… :]
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może się uda ! 😉
PolubieniePolubienie
Jak nie przepadam za tym krajem, tak aż mam ochotę się wybrać, Twój wpis mnie zachęcił
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miło mi to słyszeć, dziękuję! Pozdrawiam ciepło ! 😊
PolubieniePolubienie
Lubię Twoje wpisy. Zawsze tchną coś inspirujacego nawet w zwykły, szary dzień. Aż chciałoby się być w Paryżu razem z Tobą i wybrać na niezwykłe cappuccino, najlepiej przy tym pięknym ogrodzie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Poprawiłaś mi tym komentarzem humor na całe popołudnie! Dziękuję ❤ Cieszę się, że mam dla kogo pisać 😊 💕 Pozdrawiam !
PolubieniePolubienie
Paryż – jak ja bym chciała tam pojechać 🙂 Hmm.. rozmarzyłam się Twoim wpisem 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Marzenia lubią się spełniać, uważaj! 😉
PolubieniePolubienie
Świetne pomysły na spędzenie jesienie, nie tylko w Paryżu 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję ! 😊
PolubieniePolubienie
Wow, super zdjęcia i pomysły. Byłam jesienią w Paryżu i wygląda pięknie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Właśnie! Spacer w okolicach Wieży Eiffela jest wg mnie przyjemniejszy niż wejście (wjechanie) na nią.
PolubieniePolubienie
Też tak uważam! Wstyd się przyznać, ale na szczycie jeszcze nie byłam 😛
PolubieniePolubienie
Spędziłam w Paryżu rok pod koniec lat osiemdziesiątych. Miałam bilet na Tour eiffel. Tak mi zeszło, że nie wjechałam na nią. A spacery były, oj były….
PolubieniePolubienie
Byliśmy z mężem w Paryżu na moje 25 urodziny 🙂 Pięknie byłó
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nigdy nie byłam w Paryżu, jednak przyznam, że wycieczkę tam planowałabym raczej latem, po twoim wpisie poszerzyły się moje horyzonty 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super! Są takie miejsca, które zachwycają przez okrągły rok 😉
PolubieniePolubienie
Piękny ten Paryż, ale jakoś tak nie przekonuje mnie podróż tam samemu 🙂
PolubieniePolubienie
W towarzystwie zawsze raźniej, ale może warto się odważyć? Ja często urządzam sobie samotne wycieczki, ale trzeba to lubić:)
PolubieniePolubienie
W Paryżu byłam tylko raz w zimie przez kilka dni, jesienią chętnie bym się wybrała 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne zdjęcia, może też się kiedyś wybiorę. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
dziękuję! 🙂
PolubieniePolubienie
Jesień w Paryżu to takie moje małe marzenie – coś jak spędzenie sylwestrowej nocy nad polskim morzem…;)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A mi już od kilku lat marzy się sylwester w Tatrach, taki z ogniskiem i kuligiem 😉
PolubieniePolubienie
Hej! A jak jest z pogodą w połowie listopada? Jest jeszcze barwnie, kolorowe liście na drzewach czy raczej szaro i ponuro? 🙂
PolubieniePolubienie
Jak nie trafisz na deszczowy okres to powinno być pięknie 😉 Wciąż jest sporo zielonych drzew, które czekają na to, żeby się zaczerwienić.
PolubieniePolubienie
I już wiem, że najwięcej czasu spędzałabym w Shakespeare and Company 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciężko stamtąd wyjść 😀 W dodatku tuż obok mają swoją kawiarnię, tak więc można z łatwością spędzić tam całe popołudnie 😉
PolubieniePolubienie
Fajny wpis. Mam bardzo podobne zdanie, sliczne miasto. Pozdrawiam i zapraszam na skoczkablog.wordpress.com 😚
PolubieniePolubienie