Honfleur – impresjonistyczna widokówka z Normandii

Wąskie brukowane uliczki, rybackie kutry, kolorowe kamienice, które uwiodły Moneta i Boudina… Czujecie ten klimat? Do tego świeże owoce morza, cydr z pobliskiej farmy (dla zwolenników mocniejszych wrażeń calvados) i mewy pokrzykujące z oddali. To wszystko czeka na Was w Honfleur, uroczym normandzkim miasteczku na północy Francji.

IMG_5238
Honfleur, Stary Port (Le Vieux Bassin)
Stary Port, rybackie kutry i przytułek artystów

Nadmorskie miasteczka zawsze poruszają jakąś cienką strunę w moim sercu (a może to po prostu babskie sentymenty, czyt. hormony). Kiedy byłam dzieckiem, ukrywałam się na strychu by zaczytywać się w „Spotkaniu nad morzem” Jadwigi Korczakowskiej. Tak bardzo brakowało mi wówczas morskiej bryzy. Oczami dziecięcej wyobraźni stworzyłam idealny obraz portowego miasteczka, do którego zawsze mogę powędrować, kiedy tylko zmęczy mnie szum dużego miasta. I wiecie co? W Honfleur odnalazłam pastele tej naiwnej, dziecięcej fantazji. Nieco bardziej przygaszone, ale jednak namalowane tymi samymi pociągnięciami pędzla. Już rozumiem, dlaczego to miasto stało się przed laty inspiracją, dla takich malarzy jak Monet, Boudin, czy Courbet. Tutaj artysta czuje się jak w domu, mimo, że nad Sekwanę tak daleko.

IMG_5519.JPG
Honfleur, Stary Port (Le Vieux Bassin)
IMG_5536.JPG
Honfleur, Stary Port (Le Vieux Bassin)
IMG_5338.JPG
Plaża w Honfleur
Kraina cydrem płynąca

Do Honfleur wybraliśmy się w weekend. W sobotni poranek czekał nas obowiązkowy spacer na miejscowy targ. Stragany były pełne owoców morza, serów, domowych konfitur, ale przede wszystkim rodzimych trunków takich jak cydr i calvados. Sprzedawcy zachęcają turystów licznymi degustacjami, ku uciesze żołądka. Dla takiej ferii smaków i zapachów warto zerwać się o świcie z hotelowego łóżka.

IMG_5246.JPG
Honfleur, miejscowy targ
IMG_5213.JPG
Calvados
IMG_5278.JPG
W Honfleur znajdziecie bogaty wybór cydru
IMG_5305
W Normandii produkuje się również mnóstwo słonych, karmelowych cukierków. Jednak wolę nasze polskie krówki 😛
Romantyczne knajpki, klimatyczne butiki, galerie artystów

Jednak to, co najbardziej urzeka w Honfleur to przyjemna dla oka architektura. Kamienice w Starym Porcie jak namalowane, kolorowe restauracje pełne lokalnych przysmaków, czy też klimatyczne ogródki, w których można popijać espresso podglądając ukradkiem portowe życie. Można również wybrać się na spacer wąskimi uliczkami. Nie na darmo mówi się, że to idealne miasteczko na spędzenie romantycznego weekendu, z dala od zgiełku dużego miasta. Co poza tym? Warto odwiedzić drewniany kościół Św. Katarzyny. Mi przypomina on nieco kościoły na dawnej Warmii. Co ciekawe, kościół ten nie posiada dzwonnicy do jakiej przywykliśmy. Stanowi ona samodzielną konstrukcję położoną nieopodal kościoła.

IMG_5314
Love is in the air!
IMG_5290.JPG
Urocze, wąskie uliczki Honfleur
IMG_5198.JPG
Restauracja „Le Gambetta”, Honfleur
IMG_5190.JPG
Honfleur, France
IMG_5569.JPG
Honfleur, France
IMG_5220.JPG
Zabudowa szachulcowa i kamienny mur, Honfleur
IMG_5600.JPG
W mieście można natknąć się również na wiele kameralnych galerii sztuki
IMG_5582.JPG
Drewniany Kościół Św. Katarzyny pochodzący z XV wieku.
IMG_5595.JPG
Dzwonnica kościoła Św. Katarzyny
Chwila oddechu dla wielbicieli czworonogów

Muszę przyznać, że dawno nie spotkałam na ulicach tylu wielbicieli psów i kotów, co w Honfleur. Jeśli wybieracie się na wakacje do Normandii ze swoim czworonożnym przyjacielem, nie macie się czego obawiać. Zwierzaki są tu mile widziane, czego z kolei nie można powiedzieć o Paryżu.

IMG_5518.JPG
Honfleur, Normandia
Brocante, czyli targ staroci

Ostatniego dnia pobytu natrafiliśmy na cieszący się sporym zainteresowaniem targ staroci w Starym Porcie. Udało nam się nawet uciąć krótką pogawędkę z jednym z wystawców. Utwierdziło mnie to jedynie w przekonaniu, że mieszkańcy Normandii to niesamowicie sympatyczni ludzie. Otwarci, uśmiechnięci (pomimo tego, że ciągle pada u nich deszcz), służący radą i pomocą.

IMG_5551.JPG
Brocante, Honfleur

IMG_5557.JPG

IMG_5564.JPG

W Normandii udało mi się odetchnąć na chwilę, uciec od zgiełku i hałasu Paryża oraz naładować baterie. Polecam Wam to miejsce jeśli planujecie odwiedzić północną Francję. Warto! 🙂

IMG_5359.JPG

Kolejny przystanek na mapie mojej normandzkiej podróży już niedługo! 🙂

32 odpowiedzi na “Honfleur – impresjonistyczna widokówka z Normandii”

  1. Przekonałaś mnie, wiosna przyszłego roku będzie należała do Normandii. 🙂
    Portowe miasteczka w wielu krajach mnie urzekały, niepowtarzalny klimat.
    Ja też zaczytywałam się w „Spotkaniu nad morzem”, a potem był „Ten obcy” i lektury Krystyny Siesickiej. Usiadłabym w jednej z kawiarenek i czytała właśnie popijając kawę, bo cydru nie lubię. Honfleur kojarzy mi się trochę z Gandawą, trochę z angielskimi miasteczkami, przeurocze. 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  2. Zdecydowanie moje klimaty! Az wstyd sie przyznac, ale nie mialam okazji zwiedzic Normandii. Wszystko jeszcze przede mna, ale dokladnie tak jak na Twoich zdjeciach wyobrazalam sobie to miejsce. No i slynny Calvados, ktorego jeszcze nie probowalam, a ktory kroluje w ksiazkach Remarque 😉 Pozdrawiam serdecznie!

    Polubienie

  3. Raz byłam we Francji, w Chamonix. Czas jakby się tam zatrzymał, i ludzie byli uśmiechnięci. Nie wiem jak w innych częściach Francji, ale ta, w której byłam, po prostu mnie zauroczyła

    Polubione przez 1 osoba

  4. Przepiękne, klimatyczne miejsce z duszą 🙂 Uwielbiam brukowane uliczki i porty, a Twoje zdjęcia urzekają i bardzo zachęcają, aby odwiedzić to niezwykłe miejsce. Dziękuję za tę wycieczkę niezwykłą do Honfleur, uroczego normandzkiego miasteczka. Mam nadzieję, że kiedyś zawitam do Francji i będą osobiście zwiedzać niezwykłe miejsca w tym kraju:) Pozdrawiam serdecznie 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  5. Normandia i Bretania mają pełno takich malowniczych perełek. Małe, spokojne miasteczka, w których wydaje się, jakby czas się zatrzymał. I w dodatku wiele z nich jeszcze nieodkrytych przez turystów.

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Kamil Anuluj pisanie odpowiedzi